www.afgancy.fora.pl

zulker

Na stronie głównej saperski zamieścił filmik pokazujący przekazanie strażnicy granicznej Afgańczykom. Co sądzicie o wojskach pogranicznych DRA? Problemem Kabulu było przenikanie zbrojnej opozycji przez granice. Ważną rolę odgrywały więc siły ochrony pogranicza. Jaki był ich największy sukces, a jaki najboleśniejszy blamaż?

saperski

zulker

Nie dziw się ich ponurym minom. Stawiano im zadania ponad możliwości. Mieli nie tylko przeciwdziałać naruszeniom granicy, ale i zajmować się ochroną tras komunikacyjnych w prowincjach nadgranicznych, obroną miejscowości w których działały komórki partyjne LDPA, przeprowadzać operacje oczyszczające. A wszystko to przy ogromnych niedoborach sprzętu. Do tego znaczna część pograniczników wzięła się z ... łapanek na bazarach! Jak takie wojsko miało wykazywać się zdolnościami bojowymi? Jednak władze DRA od początku próbowały rozbudowywać wojska ochrony pogranicza. Po Rewolucji Saurskiej stworzono w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych wydział służby pogranicznej. Granicę z Pakistanem (ponad 2000 km) miało strzec 13 pogranicznych batalionów. Z Iranem (ponad 860 km) 3 bataliony. Granicę z ZSRR (około 2000 km) 9 batalionów. Ukompletowanych na 40% etatu i bez techniki. Razem około 8000 żołnierzy!
Rozbudowa zaczęła następować od lata 1979 gdy misja instruktorów z radzieckich pogranwojsk sięgnęła 30 oficerów. O ile na papierze wojska ochrony pogranicza DRA były całkiem sporą siłą to stan faktyczny wołał o pomstę do nieba. W 1981 na 632 etatowe transportery opancerzone posiadano zaledwie 102, z czego 46 sprawnych. Z 1903 samochodów posiadano 546 z czego 193 sprawnych. Z etatowych 84 czołgów posiadano 12. Jak tu było bronić kilka tysięcy kilometrów granic?
Po kolejnej rozbudowie i reorganizacji latem 1985 afgańskie pogranwojska składały się z dwunastu brygad. Łączna liczba żołnierzy z reguły nie przekraczała jednak 20 tys, a więc około 43% etatu. Dysponowano 70 czołgami, 220 transporterami opancerzonymi, 450 moździerzami i 800 samochodami. Dla przykładu 10.Brygada składała się z dowództwa, artyleryjskiego dywizjonu, batalionu rezerwowego, pięciu batalionów pogranicznych, kompanii zwiadu, łączności, czołgowej, samochodowej oraz służb. W każdym pogranicznym batalionie według etatu miało być 41 oficerów, 32 podoficerów i 448 żołnierzy.

Kryzys

Ciekawy temat, niestety literaura po polsku włąściwie milczy w tym temacie.
Macie panowie jakieś fotki tej formacji?
Ich umundurowanie i uzbrojenie jak domniemywam nie rózniło się od afgańskiego "armijnego"?

saperski · Wysłany: Nie 18:49, 24 Mar 2013 Temat postu: